Winiarscy

Dagmara Winiarska

Siadaj do stołu i weź Oliwierka...już szykuje..ale co ty chesz?

Winiar

no my byśmy sobie z Oliwierkiem chętnie zjedli bigos, bo już sie nam makaron przejadł w tych Włoszech

Dagmara Winiarska

Dla Ciebie wszystko ;** ale z synkiem musisz sie na dzisiejszy wieczor pozegnac,bo zawoze go do babci Smile

bo to ma być NASZ wieczór. Smile

<podaje bigos> Smacznego Misiu :*

Winiar

Boże Dagmara !!!! Podła kobieto!! tak mnie nastraszyć!! jak zobaczyłem na osiedlu domek Twojej mamusi to się przestaszyłem, że się wyprowadzasz!!!!

Winiar

ale Skarbie jak Ty chcesz Oliwierka zawieźć do mamusi i jeszcze tego samego wieczru być ze mną....????? z Włoch do Polski kawał drogi.....

Dagmara Winiarska

Wynajęłam opiekunkę Wink

spokojnie,zadzwonię tylko zapytać czy wszystko wporządku..

Michaś jedz,bo wystygnie! ;* I zrelaksuj się słońce Wink

Winiar

no dobra <je, wybrzydza, krzywi się, wybiera kapustę> eh, chyba mam dziś zły dzień;/

Dagmara Winiarska

Postaram się to zmienić..<podchodzę,odsuwam ci talerz i siadam na kolanach.> lepiej ? Smile

Winiar

głowa mnie boli, Kotku

Dagmara Winiarska

Znowu?
Michał ja nie mam już siły!
Jak nie masz meczu,to trening,jak nie trening to coś innego..!
Zyje na wysokich obrotach,cały czas jestem z Tobą (już zapomniałeś jak urodził się Twój syn?)..a Ty w najbardziej imtymnej sytuacji mowisz mi,ze Cie boli głowa?
Sad

Winiar

Skarbie, a pamiętasz, że nam się Oliwierek urodził na Mistrzostwach Świata? Bo tak sobie myślę......<myśli, intensywnie myśli>

Winiar

myślę, sobie, że....<błysk genialnej idei>

Dagmara Winiarska

Jakbym mogła zapomnieć mój pierwszy poród? Widzisz..to dowodzi,że zawsze jestem przy Tobie w ważnych chwilach! A Ty nawet nie wiesz co robiłam dzisiaj albo wczoraj..albo zresztą...to nie ma sensu Sad

Winiar

Kochanie, ja tu robię inteligentny wstęp do jeszcze bardziej inteligentnego pomysłu. nie przerywaj! siadaj i słuchaj!

Winiar

a więc <odchrząka>
pomyślałem sobie, że skoro synka urodziliśmy podczas meczu z Rosją, to córeczkę moglibyśmy rodzić w czasie Olimpiady w Pekinie <zadowolony>