Autor |
Wiadomość |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Sob 15:31, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
bo mnie już nie było wtedy w tym pociągu!  |
|
 |
Kasia Skowrońska |
Wysłany: Sob 15:19, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
olałaś mnie. |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Pon 18:06, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
No nareeeeeszcie! uff... chodźmy, chodźmy! |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Pon 17:56, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Juz się obudziłam ;D.
Pociąg się zatrzymał?
To wysakujemy.
Tylko gdziemój bagaż? Hm... A, juz widze. No to wychodzimy. Nastepny przystanek, pensjonat Mkołajek ;] |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Pon 17:11, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Alaaa. Poratuj mnieee! Nie śpij tyle!
Ooo! No wreszcie się obudziłaś!...
....
Kurde, znowu śpi... .______."
Kaśka, a ty skąd tu się nagle wzięłaś?  |
|
 |
Kasia Skowrońska |
Wysłany: Pon 15:19, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jejku!
Już dojechałyście ;DD?
U mnie na Kubie deszcz pada<brrr> Jeszcze Kubica gdzieś przepadł ;PP |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Pon 8:34, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Łaaaaaaa ! <przeraźliwie ziewa>
Boooże, jeszcze stoimy... Jakaś masakra. Czy w tym pociągu mają bufet? Przecież nie będę ciągle Ali obżerać... |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Nie 21:40, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ojj chyba jednak nie.
Awaria pociągu. Dokładnie nie wiem, ale z tego co słyszałam od innych podróżnych to to, że dojedziemy dopiero jutro i to chyba wieczorem.
Jak pech, to pech!
A jeszcze cały czas śpisz.
Dobra, też idę spać! |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Nie 15:12, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Aaaaa... Coś mówiłaś do mnie? Chyba przysnęłam...
O, ty też śpisz.. To idę w kimę. O 19 powinnyśmy być na miejscu... |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Nie 13:28, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ok. <wyciąga komórkę> -No hey Grzesiek, mam dla Ciebie fuche. Tak, najlepiej dziisaj.
<odstawia telefon od ucha> na jaki czas ma ogłuchnąć? |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Nie 13:22, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dobra ! To dzwoń do niego ;d |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Nie 13:21, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Mam znajomego który jest mistrzem w ogłuszaniu ludzi
Ma takie urządzonko co wkłąda pod poduszkę i ludzie jak sśpią t ozstają ogłuszeni na tyle, ile chcesz. I to na OBA uszy nie tylko na prawe.
Jak chcesz to moge załatwic ;] |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Nie 13:20, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Aj tam. Przesadzasz ;P Chętnie bym to zrobiła.. Masz jakiś pomysł jak? |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Nie 13:17, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
A nie można go na jakiś czas.. zagłuszyć?
O boże jaka ja wredna dzisiaj jestem! |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Nie 13:10, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ha, ty nawet nie wiesz ile on słyszy...  |
|
 |