Autor |
Wiadomość |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Wto 18:13, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
ale to Angelina mówiła!
ja nie mam z tym nic wspólnego przecież. |
|
 |
Szampon |
Wysłany: Wto 18:03, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
było masywne, więc pokryło was obie  |
|
 |
Alicja Bachleda-Curuś |
Wysłany: Wto 17:30, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
nie na Alicji tylko na Angelinie! |
|
 |
Szampon |
Wysłany: Wto 16:48, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
czy to czarne, masywne na Alicji to nie był przypadkiem Cobe Bryant??? |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Wto 15:13, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
i dobrze ci tak! |
|
 |
Robert Kubica |
Wysłany: Wto 14:42, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Prostymi sprawami?? ja przez to do mety nie dojechałem! to nie jest prosta sprawa! |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Wto 14:34, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
znowu jedno i to samo...
wy, mężczyźni, to macie takie problemy z tak prostymi sprawami.. |
|
 |
Robert Kubica |
Wysłany: Wto 14:13, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
nie mąż a bolid |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Wto 14:10, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
trzeba poinformować Alice, że jej przyszły mąż ma przetrącony tyłek! |
|
 |
Robert Kubica |
Wysłany: Wto 13:54, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
to jak chcesz to się pożalę na Nakadzimę (pisze tak jak sie czyta). w pierwszym wyścigu przetrącił mi tyłek ;( |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Wto 13:45, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
mów do mnie jeszcze o tych swoich kolegach z fachu czy nie-fachu... |
|
 |
Robert Kubica |
Wysłany: Wto 13:44, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
no, Hamilton też nie jest. |
|
 |
Agnieszka Dygant |
Wysłany: Wto 13:43, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
czarny i masywny to mi się dziwnie z Timbalandem skojarzyło... xd ale on chyba nie jest z LA... |
|
 |
Robert Kubica |
Wysłany: Wto 12:36, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
dobrze że ten czarny jest masywny, bo juz myślałem że to Hamilton. |
|
 |
Szampon |
Wysłany: Pon 19:28, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
ona jest w ciąży, nie może się zadawać z brutalami!!!
Aluś dbam o Ciebie, tylko dlatego, ze to mój chrześniak, pijaczko |
|
 |